Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2014

"Wybrał się w podróż poeta"

Wybrał się w podróż poeta pamięci lorda Georgeʼa Byrona - jednego z najwybitniejszych poetów angielskich Wybrał się w podróż poeta - Londyńskie zwiedzać ulice. Nie masz nad jego konkietę Konkiety, ach jego lice! Dandys, elegant, poeta - To Byron, wielki i dumny. Przed tym poetą kłaniają Się zgięte na wpół kolumny. Głowa wysoko, wzrok dumny. Twarz jego jak twarz anioła. On nie da się posłać w trumny, Bo nic go zabić nie zdoła. Spotkał lord Byron kobietę. Chwali się ona i chwali: Ilu ze sobą przystojnych Wojuje o nią rywali. - Nic poza twoją urodą, Oj ty, biedna, nie posiadasz, I to będzie tobie szkodą, Bo ciałami tylko władasz. Ciało umrze, w proch się zmieni - Mówią do niej lorda usta - Czym ty jesteś na tej ziemi? Tyś jest piękna... ale pusta. Nie potrzeba mi twych wdzięków, Piękna, ale pusta pani, Stokroć wolę me udręki, Niż być jak ci upodlani. Ruszył dalej lord-poeta, Aby zwiedzać i odkrywać. A tu nagle słyszy z tyłu: - Cicho! Cicho! Nie