Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2015

"Oda do słońca"

Oda do słońca Tyś początek – słońce – świata, Najgorętszy z królów król, Dłoń pod tobą z dłonią splata Odblask ognia złotych pól! Ach, o słońce, nieskończenie! Ach, na ziemi nieba ślad, Ach, serc, dusz i ciał natchnienie, W dłoni swojej tulisz świat. Słońce – źródło nieustanne, Zadumane patrzysz w dal, Kręgi spojrzeń twych wszechwładne Topią ziemię w ogniu fal. Tobie – słońcu-zmartwychwstaniu – Wieczna chwała, pełnia kras. Kłam – o królu – przemijaniu, O, zadając, miażdżysz czas. Triumfy króla w uniesieniu... O, nie strąci króla los! Słońce w myślach, słońce w brzmieniu, Niech brzmi złoty triumfu głos. Świata mistrzu! sprawiedliwy – Ludzkość uczysz prawd i cnót, Gdy oświetlasz lud, szczęśliwy, Innym dajesz nocy chłód. Narodzeniu oświecenia, Tobie – słońcu – ludzka cześć, Kto cię kocha – sens istnienia Ociemniałym może nieść! W tobie geniusz ma początek, Geniusz błyszczeć ma jak ty, W najodległy wejść zakątek, Mrok przebijać, spełniać sny. O