Przejdź do głównej zawartości

"Wszechmoc"


Wszechmoc

O! jak chciałbym być Wszechmocny,
Dłonią objąć cały świat,
Rozwiać światłem odcień mroczny
I miliony rządzić lat!


Nieszczęśliwym i cierpiącym:
Szczęście, radość wieczną dać;
Dłoń upadłym i tonącym.
Na Równości straży stać!

O! jak chciałbym Miłość rozlać
Na miliony dusz i ciał,
I na zawsze w nich pozostać,
By Miłości stan wciąż trwał!

O! jak chciałbym tych wywyższyć,
Których nędza gnębi, głód
I upodlić ludzi pysznych:
Tych bogaczy, możnych ród!

O! jak chciałbym Sprawiedliwość
Na tę zgniłą ziemię wlać,
Aby dobro w ludziach żyło.
Myśmy: jedna ludzi brać!

Niegodziwcom i ciemiężcom
Nie żałować cięg i kar.
W niebo unieść tłum, plebejstwo,
Ich obsypać stertą chwał!

Niewidomym wzrok przywrócić,
Niesłyszącym oddać słuch,
Radość temu, co się smuci,
By żył w szczęściu jego duch!

Tym obfitość dać, co braki
W noc ich gnębią, dręczą w dzień.
Zagubionym wskazać znaki.
W rzeczywistość zmienić sen!

Dać to ludziom, co im trzeba,
By na ziemi powstał raj.
Tego pragnę, zniżyć nieba,
Bo ja świata kocham kraj!

Komentarze