Przejdź do głównej zawartości

''Rewolucja''


Dziś potrzeba rewolucji ogólnoświatowej. Rewolucji, która zmiecie z powierzchni ziemi nierówności społeczne oraz wszelką niesprawiedliwość. Rewolucji, która pogrzebie kapitalizm, pozbawi pierwszego miejsca na podium współczesnych wartości – pieniądz, zaś na wyżyny szacunku ludzkiego wyniesie wartość człowieka. Rewolucji, która skończy z kumulowaniem kapitału w rękach nielicznych: multimilionerów, wyzyskiwaczy, ludzi światowej finansjery.

Ta rewolucja jednak nie powinna pochłonąć ani jednej ludzkiej ofiary. Jej ofiarami powinny być: pycha, egoizm, zachłanność i brak empatii. Ta rewolucja to rewolucja mentalna, rewolucja serc, miłości i wspólnoty. W jej wyniku już nigdy żadnemu z ludzi niczego nie zabraknie, na świecie zapanuje dobrobyt, pokój i wolność.

Rewolucja serc, miłości i wspólnoty oprócz wymiaru społecznego posiada jeszcze jeden wymiar, jeszcze jeden aspekt. Ten aspekt to duchowość i kultura. Dobrobyt nie jest celem samym w sobie, jest środkiem. Dzięki godnemu życiu, godnej pracy i godnej płacy, dzięki możliwości wykonywania swoich obowiązków przez krótszy, jak dotąd, czas – człowiek uzyska szeroki dostęp do dóbr kultury, będzie mógł skupić się na drugim człowieku, zamiast na kwestii przetrwania, oraz, co najważniejsze, będzie mógł pomyśleć o duchowej stronie życia, będzie mógł tę duchową stronę w sobie rozwijać i pielęgnować.



































Komentarze

Prześlij komentarz